
Czego mogą spodziewać się właściciele nieruchomości w związku z Zielonym Ładem?
Zielony Ład to rozwiązanie systemowe mające na celu doprowadzenie do zapanowania w Unii Europejskiej tzw. neutralności klimatycznej. Choć jego nazwa oczywiście nawiązuje do ekologii, moim zdaniem Zielony Ład dlatego jest Zielony, ponieważ jego wprowadzenie wymaga zaangażowania wielu zielonych banknotów.
Jego skutki dotkną w zasadzie każdego – przedsiębiorcę, rolnika, właściciela nieruchomości, pracodawcę, kierowcę, czyli na końcu każdego zwykłego, szarego obywatela. Łańcuch sprzedaży zawsze funkcjonuje w ten sam sposób – nawet jeśli coś negatywnego spotyka ogniwa po drodze, to skutki tego najbardziej odczuwa ten, kto jest na jego końcu.
Dziś powiemy sobie kilka słów o właścicielach nieruchomości. Czego mogą się spodziewać w związku z Zielonym Ładem?
Kosztów. Zakładany przez Zielony Ład plan renowacji budynków, doprowadzenia do zeroemisyjności nieruchomości – wszystko to będzie kosztować krocie. Już za sześć lat nowo budowane budynki będą musiały mieć status zeroemisyjnych, zaś do 2050 roku wszystkie domy i budynki (stare i nowe, bez różnicy) muszą być przyjazne środowisku. Jeśli pod uwagę weźmiemy jeszcze np. wymianę pieców węglowych czy gazowych na pompy ciepła, to skala kosztów po prostu galopuje.
Według rządowej strategii wszystkie zmiany w zakresie nieruchomości mające na celu poprawę efektywności energetycznej budynków w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych będą kosztować około 1,5 bln złotych, przy czym jest to prognoza z 2022 r., co pozwala wątpić w aktualność tych wyliczeń w połowie 2024 r.
Skąd pochodzić będą środki przeznaczone na m.in. ocieplanie budynków, likwidację ogrzewania gazowego, wymianę okien? Na część takich prac remontowo-budowlanych dofinansowanie (około 30%) ma zapewnić rząd, jednakże reszta kosztów najprawdopodobniej obciąży właścicieli budynków.
Część ekspertów podnosi, że społeczeństwa po prostu nie stać na takie zmiany. Koszty dla pojedynczego obywatela mogą sięgnąć kilkuset tysięcy złotych – szczególnie, że ponad 1,5 mln domów w Polsce uznaje się za podlegające obowiązkowemu gruntownemu remontowi w celu uzyskania statusu zeroemisyjności. W efekcie właściciel nieruchomości może mieć do wyboru tylko dwie opcje – sprzedać dom komuś, kogo stać na przeprowadzenie gruntownego remontu, albo zaciągnąć potężny kredyt na remont. Oba rozwiązania będą bohatersko walczyć z problemem, który nie istniał przed Zielonym Ładem.
W następnych artykułach poruszymy między innymi kwestie związane z wpływem Zielonego Ładu na przedsiębiorców, pracodawców, a przede wszystkim – zwykłych obywateli, którymi na końcu wszyscy jesteśmy.
Zapraszamy Państwa do śledzenia naszych artykułów w każdy czwartek oraz kontaktu w sprawie Zielonego Ładu.
Artykuł przygotował Jakub Witczak.
Fundacje rodzinne a podatek od przychodów z budynków – kluczowe informacje
Fundacje rodzinne bez prawa do zwrotu podatku od przychodów z budynków Podatek od przychodów z budynków dotyczy nieruchomości o wartości przekraczającej 10 mln zł. W standardowych przypadkach podatek ten można odliczyć od PIT lub CIT, a jeśli to niemożliwe — wystąpić o jego zwrot. Jednak fundacje rodzinne nie mają takiego prawa, co stawia je w niekorzystnej sytuacji podatkowej.
Flipping mieszkań pod lupą fiskusa – wyrok sądu nie pozostawia wątpliwości!
Sprzedaż kilku nieruchomości w krótkim czasie może zostać uznana za działalność gospodarczą – nawet jeśli flipper przekonuje, że zarządza wyłącznie majątkiem prywatnym. Przekonała się o tym podatniczka, która w ciągu dwóch lat kupiła cztery mieszkania, przeprowadziła remonty i sprzedała je z zyskiem. Twierdziła, że nie działała w sposób zorganizowany i nie prowadziła firmy. Fiskus oraz sąd mieli inne zdanie.
Przełomowy wyrok TSUE – nowe perspektywy dla członków zarządów spółek kapitałowych!
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) w wyroku z 27 lutego 2025 r. (C-277/24 – Adjak) podważył dotychczasową praktykę dotyczącą odpowiedzialności podatkowej członków zarządów spółek kapitałowych w Polsce. Orzeczenie to wyznacza kluczowe gwarancje procesowe, otwierając nowe możliwości obrony przed odpowiedzialnością za zobowiązania podatkowe spółek.